Jakie szelki i obroża dla szczeniaka? Wybieramy idealny zestaw spacerowy dla maltipoo, maltańczyków i pudelków toy.
Po odebraniu swojego wymarzonego szczeniaka stajemy przed wieloma dylematami. Jednym z nich jest wybór idealnych akcesoriów spacerowych. Wybór jest tak duży, że łatwo się pogubić. Dlatego podpowiem, co moim zdaniem sprawdza się najlepiej. Szelki czy obroża, smycz automatyczna czy klasyczna?
Szelki czy obroża dla szczeniaka?
Jedno i drugie rozwiązanie posiada swoje wady oraz zalety.
Obroża dla psa może pomóc w szybszej nauce chodzenia przy nodze. Niestety moim
zdaniem nie sprawdza się w przypadku psów małych ras. Maltańczyki, pudelki toy
i maltipoo są psami delikatnymi, tymczasem obroża będzie mocno uciskała na
krtań zawsze wtedy, gdy pies zacznie się wyrywać. Z obrożą jest jeszcze jeden
podstawowy problem – założona zbyt luźno może się łatwo ześliznąć z głowy
pupila. W tej sytuacji pies przestaje być chroniony w najmniej odpowiednim dla
nas momencie.
Powyższych problemów nie odnotujemy w przypadku szelek.
Dobrze dobrane szelki nie będą spadały, zapewnią bezpieczeństwo podczas
spacerów, a jednocześnie będą dla psa bardziej komfortowe.
Jakie szelki dla szczeniaka?
Jakie szelki dla maltipoo, maltańczyka lub pudelka sprawdzą się najlepiej? Najlepszym rozwiązaniem będą szelki typu guard. Jak wyglądają guardy? Szelki guard zostają wykonane z dwóch obręczy, które łączą się pasem grzbietowym i mostkowym. Pierwsza obręcz znajduje się w okolicy szyi, z kolei druga znajduje się wokół klatki piersiowej zwierzaka. Szelki guard posiadają możliwość regulacji, dlatego możemy dopasowywać ich rozmiar do aktualnych obwodów naszego pupila. Co bardzo ważne, guardy są bardzo wygodne dla psów i nie powodują deformacji. Są wręcz idealne dla psów w okresie wzrostu. Poniżej przykładowe guardy z oferty John Dog Dog.
Źródło: https://johndog.pl/produkt/szelki-guard-john-dog-city/?attribute_pa_rozmiar-szelek=xs&gclid=Cj0KCQiA-JacBhC0ARIsAIxybyNfl1gP1RenAnk_bhdh6AG6Ad9nYNYgu_VO8zK9DxFZdbZxkQbBOxMaAiZxEALw_wcB |
Kolejnym dobrym rozwiązaniem są szelki bezuciskowe, bardzo popularne wśród właścicieli psów małych ras. Szelki bezuciskowe nie posiadają pasów jak guardy. Ich budowa to odpowiednio wycięty i wyprofilowany materiał, który ładnie dopasowuje się do ciała zwierzaka i zapewnia równomierne rozłożenie ciężaru. Spacer w szelkach bezuciskowych będzie dla psa wygodny i bezpieczny, jednak jest jeden podstawowy minus. Typowe szelki bezuciskowe nie posiadają możliwości regulacji obwodu lub ich regulacja jest mocno ograniczona. Tymczasem każdy szczeniak intensywnie rośnie i może się okazać, że szelki przestaną pasować na naszego maltipoo czy maltańczyka już kilka tygodni po ich zakupie. Poniżej przykład ciekawych szelek bezuciskowych z oferty John Dog.
Jaka smycz dla szczeniaka maltipoo, maltańczyka lub pudla?
Tutaj sprawa jest znacznie łatwiejsza. Możemy wybierać spośród niezliczonych modeli smyczy klasycznych oraz automatycznych (rozwijanych). Smycz klasyczna będzie lepsza, jeśli chcemy nauczyć psiaka chodzenia tuż przy nodze. Smycze automatyczne dają psu znacznie większą swobodę, jednak wymagają od właściciela uwagi (kilkumetrowy sznurek daje psiakowi możliwość wbiegnięcia na jezdnie, podbiegnięcia do innego przechodnia lub w niedozwolone dla niego miejsce). Dlatego właściciel musi zachowywać czujność i blokować mechanizm, jeśli warunki spaceru nie pozwalają na swobodną, psią eksplorację wszystkich zakątków.
Jakie szelki nie nadają się dla szczeniaka?
Zdecydowanie odradza popularne szelki typu step-in. To charakterystyczne, trójkątne szelki z paskiem mostkowym. Tego typu produkty mogą blokować łopatki i prowadzić do deformacji. Mogą sprawdzić się w przypadku dorosłych psów, jednak nie zdadzą egzaminu w przypadku szczeniaczków, które dopiero uczą się chodzenia na smyczy. Szelki step-in są chętnie używane ze względu na łatwość zakładania. Niestety jest to ich jedyny rozsądny atut.
Komentarze
Prześlij komentarz